We czwartek wracają burze i opady

We czwartek wracają burze i opady

Środa do wieczora pogodna. We czwartek wracają burze i opady. Prognoza na 7-8.08.2024

Za nami w miarę pogodny i umiarkowanie ciepły wtorek. Najwyższą temperaturę zanotowano w Ostrołęce +26,1. Najchłodniej było w Lesku – 19,3 stopnia. Dominowała ładna pogoda, chociaż na niebie w ciągu dnia pojawiło się więcej chmur. Opady marginalne zanotowano w Polsce północno-wschodniej. We środę dość sporo słońca, ale jedynie do wieczora. Jeszcze wieczorem dotrze do zachodnich regionów strefa zbieżności związana z wędrującym frontem atmosferycznym. Przyniesie ona opady deszczu oraz burze, których więcej powinno być właśnie we czwartek.

SYTUACJA BARYCZNA / SYNOPTYCZNA:

Polska znajduje się nadal w obszarze dywergencyjnym (rozbieżność wiatru) w polu wysokiego ciśnienia (obecność wału wyżowego). Jutro niewiele się zmieni. Nadal nad Polską ośrodek wysokiego ciśnienia (pole wału wyżowego). W środowy wieczór nad zachodnie rejony nadejdzie strefa konwergencji (zbieżności wiatru), która przyniesie opady deszczu oraz miejscami burze. We czwartek nad zachodnią część kraju nadejdzie strefa frontu atmosferycznego (przed nim wspomniana wcześniej strefa zbieżności), który będzie przemieszczał się na wschód przynosząc przelotne opady i burze.

7.08.2024r – ŚRODA:

Zachmurzenie małe i umiarkowane. Od rana na Warmii i Mazurach nieco więcej chmur oraz mgieł i zamgleń. W ciągu dnia na wschodzie nieco więcej chmur o charakterze punktowym i nie wykluczone jest pojawienie się naprawdę symbolicznych opadów deszczu. Ksiądz więcej kropidłem kropi w kościele. W innych regionach do końca dnia pogodnie i bez opadów. W pierwszej części nocy, a w zasadzie późnym wieczorem na zachodzie pojawi się więcej chmur i pojawić się może opad deszczu lub burza. Dotyczy to województw: Zachodniopomorskiego, Lubuskiego oraz Dolnośląskiego. Temperatura średnio od 24 do 26/28 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, wiejący z różnych kierunków. Ciśnienie 1014 – 1015 hPa.

8.08.2024r – CZWARTEK:

Od rana cała Polska południowozachodnia i zachodnia w chmurach i opadach deszczu. Przed południem strefa powinna dotrzeć do Ziemi Łódzkiej, Śląska oraz do woj. Kujawsko-Pomorskiego. Na zachód od tej linii również opady. Nie są wykluczone burze, podczas których silniej popada. Nie jest wykluczone pojawienie się gradu o marginalnej średnicy. W dalszej części dnia opady i burze pojawią się przede wszystkim w Małopolsce, w Świętokrzyskim oraz na Podkarpaciu. Najlepsza pogoda na północnym-wschodzie i wschodzie kraju. Temperatura od 21-24 stopni nad większością regionów do 26/28 stopni na wschodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, podczas burz porywisty, zachodni. W górach prędkość wiatru może dochodzić do 70-80 km/h. Ciśnienie 1012 – 1016 hPa. 

Nasz ekspert: Jarosław Turała – Miłośnik, pasjonat i popularyzator meteorologii. Autor bloga „Sorry taki mamy klimat, czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały  www.facebook.com/meteoexpert