Prognoza na 10.11.2024

Aż nie jest do uwierzenia wręcz co się dzieje. Od dłuższego czasu w pogodzie nic się nie zmienia. Wyż nie zmienia swojego położenia, jest mglisto, szaro, wilgotno i ogólnie nie zachęcająco do czegokolwiek. Wczoraj na południu oraz zachodzie nieco się wypogodziło, ale reszta kraju przez cały dzień w chmurze niskiej i również w niskiej temperaturze. Przepaść jeśli chodzi o temperatury. Najcieplej w sobotę było w Zakopanem, gdzie było prawie 15 stopni. Nieco tylko chłodniej było w Jeleniej Górze, gdzie było nieco ponad 10 stopni. Nad resztą kraju temperatury nie chciały przekroczyć 5 stopni. W niedzielę nic się prawdopodobnie nie zmieni.

SYTUACJA BARYCZNA / SYNOPTYCZNA:

Polska znajduje się na skraju wyżu znajdującego się po naszej wschodniej granicy nad terytorium Białorusi. Nadal napływać będzie nieco cieplejsza masa powietrza z południowego wschodu, jednak chmury nie dadzą się tej temperaturze niejako „rozpędzić”.

10.11.2024r – NIEDZIELA:

Zachmurzenie na ogół duże / całkowite. Mgły i zamglenia również w wielu miejscach kraju. Najwięcej przejaśnień wydaje się będzie na krańcach Polski południowej. Prawdopodobnie tam już od rana utrzymujące się zachmurzenie małe, lub jego brak. Podobna pogoda na południowym zachodzie oraz wschodzie. W ciągu dnia gdzieniegdzie może się wypogodzi, ale wydaje się, że w marginalnych miejscach. Temperatura od -3 do +1 stopnia w strefie mgieł i zamgleń oraz niskiej chmury. Tam gdzie chmur nie będzie, na termometrach od 5 do 9 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, południowo-wschodni. Ciśnienie 1027 – 1032 hPa. 

Nasz ekspert: Jarosław Turała – Miłośnik, pasjonat i popularyzator meteorologii. Autor bloga „Sorry taki mamy klimat, czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały  www.facebook.com/meteoexpert