Prognoza pogody na dzień Wszystkich Świętych oraz dzień zaduszny

Prognoza pogody na dzień Wszystkich Świętych oraz dzień zaduszny

maly-deszcz

Prognoza pogody na 1-2.11.2024

Po hucznie zapowiadanych przez media opadach śniegu oraz niskich temperatur nie pozostały nawet krople nadziei. To mocniej uświadamia, jak trudne jest prognozowanie pogody na dłuższy okres, chociaż zawsze powtarzam, że czasem pogoda a w zasadzie prognoza pogody może się zmienić praktycznie z dnia na dzień. Chyba, że mamy klarowną sytuację z wyżem, który kształtuje pogodę nad Europą. Wtedy można się delikatnie mówiąc, podjąć prognoz na dłuższy okres. 

Tymczasem witamy jutro listopad, dniem Wszystkich Świętych. Dzień to szczególny, gdyż masowo odwiedzamy groby najbliższych, myślimy, wspominamy i po prostu jesteśmy z „nimi”. Wydaje się, że pogoda nie powinna być zła (nie będzie się ani złościć, ani tupać), chociaż na pewno jednym z czynników, który da się we znaki będzie miejscami silniejszy wiatr oraz warunki biometeo przez nieco skaczące ciśnienie. Mimo tego, pogoda powinna dopisać. Nie nie nie dopisać się na liście, tylko dopisać w sensie „być dobrą”. 

SYTUACJA BARYCZNA / SYNOPTYCZNA:

Polska znajduje się na skraju wyżu znad Czech, który powoli i sukcesywnie będzie przemieszczał się w kierunku Bałkanów. Tymczasem na północy Skandynawii mamy niż baryczny, który w środowisku szybkiego przepływu przejdzie nad zachodnią Rosję. Polska  już dostała się w to środowisko szybkiego przepływu zarówno w środkowej, jak i wysokiej troposferze. Tymczasem jutro w godzinach popołudniowych / wieczornych przez kraj z północy na południe przewędruje front atmosferyczny z opadami, za którym napłynie nieco chłodniejsze powietrze. Zwiększy się również gradient poziomy ciśnienia, co będzie skutkowało silniejszymi porywami wiatru. Nocą z piątku na sobotę, zaczniemy dostawać się pod wpływ kolejnego wyżu znad Wysp Brytyjskich, który sprawi, że ciśnienie zacznie rosnąc, a gradient baryczny nieco spadać (spadnie również prędkość wiatru). Nadal będziemy w objęciach masy polarnej morskiej z tym, że już w sobotę po południu zacznie napływać masa pochodzenia arktycznego.

1.11.2024 – WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH – PIĄTEK:

Zachmurzenie przede wszystkim na północy kraju od rana umiarkowane i duże. Na pozostałym obszarze małe i umiarkowane, a w województwach południowych i wydaje się również centralnych niemal zerowe. Opadów do południa nie przewiduje się. Miejscami na północy mgły i zamglenia. Po południu strefa opadów deszczu (wspomniany front) pojawi się na północy kraju i będzie wędrować w kierunku południowym. Dominować będą opady o cechach konwekcyjnych z silniejszymi porywami wiatru. Niewykluczone jest pojawienie się formacji liniowej. Również marginalna, ale jest szansa na pojawienie się pojedynczych wyładowań atmosferycznych. Do północy front powinien dotrzeć do dzielnic centralnych. Temperatura od 10 – 13 stopni w pasie Polski północnej oraz w rejonach, gdzie będzie dominowało zachmurzenie duże, do 14 – 17 w centrum oraz na południu kraju. Wiatr umiarkowany, przede wszystkim na północy silniejszy, zachodni, osiągający prędkość do 40-45 km/h nad większą częścią kraju. Najmocniej będzie wiało nad morzem, tam porywy do 60-75 km/h, ale marginalne i to w samej linii brzegowej. Ciśnienie 1003 – 1024 hPa i będzie rosnąć.

2.11.2024r – DZIEŃ ZADUSZNY – SOBOTA:

Cała północ kraju w zachmurzeniu małym. Nawet bym rzekł, że będzie bezchmurnie. Na południu jeszcze zalegający front z opadami i zachmurzeniem dużym / całkowitym. Chwilami opady mocniejsze, szczególnie na południu Małopolski oraz w górach. W ciągu dnia pogoda powinna się z każdą godziną poprawiać i na niebie powinno być coraz więcej słońca. Do godziny 14-15 niemal w całym kraju już powinno być niemal bezchmurnie. Temperatura z uwagi na napływ chłodu będzie oscylować w granicach 8-12 stopni, z tym, że najcieplej na południu jeszcze w zachmurzeniu. Wiatr jeszcze umiarkowany, przede wszystkim na północnym wschodzie, gdzie będzie silniejszy, skręci on z kierunku zachodniego na północno-zachodni. Ciśnienie 1023 – 1031 hPa.

UWAGA!!! NOCĄ Z SOBOTY NA NIEDZIELĘ ORAZ W NIEDZIELNY PORANEK SPADEK TEMPERATUR DO WARTOŚCI UJEMNYCH NA POZIOMIE 2 METRÓW, DO -4 STOPNI!!! PRZY GRUNCIE JESZCZE CHŁODNIEJ.

Nasz ekspert: Jarosław Turała – Miłośnik, pasjonat i popularyzator meteorologii. Autor bloga „Sorry taki mamy klimat, czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały  www.facebook.com/meteoexpert