Spokojny piątek i upalna sobota
Przed nami kolejny weekend wakacji. Pomimo iż są to wakacje, to wielu ludzi jednak pracuje i chciałoby, aby weekend by niemal idealnie podpasowany pod pogodę dla ich wypoczynku. Oczywiście znajdzie się ktoś, kto będzie odpoczywał również w czasie deszczu „łupiąc” w planszówki, ale z doświadczenia wiem, że większa rzesza woli odpoczywać na świeżym powietrzu, aktywnie lub mniej aktywnie. Tak, czy siak, potrzebna jest pogoda stabilna, ciepła i bezdeszczowa. Taki właśnie będzie piątek, gdyż już w sobotę pogoda znów zacznie się nieco „chwiać”.
SYTUACJA BARYCZNA / SYNOPTYCZNA:
Polska dostała się pod działanie pola wysokiego ciśnienia ośrodka wyżowego znad Austrii. Pozostanie ono z nami cały piątek. Obszar dywergencyjny (rozbieżności wiatru) oraz obecność wyżu sprawią, że będziemy (My Polacy, jako Polska) znajdowali się w niskim przepływie oraz w miarę ładnej pogodzie. Jeszcze w piątek dostaniemy się od zachodu pod wpływ na początku wycinka ciepłego frontu atmosferycznego, za którym napłynie bardzo ciepła wręcz upalna masa powietrza, a następnie w sobotę znów przez Polskę przejdzie strefa frontu chłodnego, który (jak również strefa zbieżności) przyniesie opady deszczu oraz burze, które mogą być nieco „mocniejsze”. Jak szybko zrobi się gorąco, tak szybko się ochłodzi. Czyli zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany.
26.07.2024r – PIĄTEK:
Zachmurzenie nad większością regionów małe i umiarkowane. Jedynie na wschodzie jeszcze zachmurzenie umiarkowane i duże. Na krańcach Polski północno-wschodniej i później wschodniej, przelotne opady deszczu również pochodzenia konwekcyjnego. Padać więc może nieco mocniej oraz punktowo. Istnieje również marginalna szansa na pojawienie się wyładowań atmosferycznych. Po południu na Pomorzu Zachodnim pojawi się wspomniany wycinek frontu ciepłego z opadami deszczu. Strefa będzie szersza niż przy okazji frontu chłodnego, więc popadać powinno na większym obszarze. Do wieczora w strefach z mniejszym zachmurzeniem zacznie się ono nieco zwiększać. Poza Pomorzem Zachodnim i miejscami Pomorzem padać nie powinno (z tego wycinka). Temperatura od 19-22 stopni na krańcach Polski wschodniej, przez 23-25 w pasie nadmorskim oraz na pogórzu, do 26-28 w pozostałej części (większej) kraju. Wiatr słaby i umiarkowany, wiejący z różnych kierunków. Ciśnienie 1012 – 1015 hPa.
27.07.2024r – SOBOTA:
Zachmurzenie umiarkowane i duże nad większością regionów kraju. Rano najwięcej słońca na południowym wschodzie i południu. W ciągu dnia, przede wszystkim na zachodzie i północy, a następnie na Kujawach oraz w centrum przelotne opady deszczu o charakterze konwekcyjnym. Niewykluczone wyładowania atmosferyczne oraz silniejsze porywy wiatru. Do wieczora padać nie powinno na południu oraz wschodzie kraju. Temperatura na przeważającym obszarze kraju od 28 do 31 stopni. Najchłodniej na zachodzie i północnym zachodzie – tam od 19 do 23-24 stopni. Wiatr umiarkowany, chwilami silniejszy południowozachodni i południowy. Ciśnienie 1014 – 1018 hPa.
W niedzielę dojdzie znów do pojawienia się sporego gradientu poziomego temperatury. Na południowym wschodzie możliwe nawet 35 stopni. Tymczasem za frontem zaledwie 22. Oznacza to, że może wystąpić bardzo niebezpieczna pogoda.
Nasz ekspert: Jarosław Turała – Miłośnik, pasjonat i popularyzator meteorologii. Autor bloga „Sorry taki mamy klimat, czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały www.facebook.com/meteoexpert