ZAKRES CZASOWY OBOWIĄZYWANIA – 16.12.2024r – 08:00 CET – 16.12.2024r – 22:00 CET
OBSZARY OBJĘTE OSTRZEŻENIEM:
– Obszary zaznaczone kolorem CZERWONYM z uwagi na możliwość wystąpienia porywów wiatru w zakresie 76 – 95 km/h z tym, że w ewentualnych porywach konwekcyjnych porywy mogą przekraczać prędkość 100-110 km/h. W górach oraz w pasie nadmorskim również możliwe porywy powyżej 100 km/h.
– Obszary zaznaczone kolorem – ŻÓŁTYM – Z uwagi na możliwość wystąpienia porywów wiatru w zakresie 60 – 80 km/h, z tym, że 80 km/h jeśli wystąpi to marginalnie.
– Obszary zaznaczone kolorem – ZIELONYM – Z uwagi na możliwość wystąpienia porywów wiatru w zakresie 50 – 70 km/h, z tym, że porywy rzędu 70 km/h zdarzyć się mogą marginalnie.
SYTUACJA BARYCZNA / SYNOPTYCZNA:
Polska znajdzie się pomiędzy rozległym wyżem znad Francji a ośrodkiem niskiego ciśnienia (niż wtórny) wędrującym wschodnią flanką Europy. Zaznaczyć trzeba, że Polska będzie znajdowała się w bardzo silnym przepływie powietrza zarówno w środkowej jak i wysokiej troposferze. Wędrujący, a w zasadzie można powiedzieć, że nawet nieco nurkujący niż przyniesie front atmosferyczny ciepły, a następnie niemal za chwilę chłodny. Początkowo będziemy również znajdowali się w sektorze ciepła, ale dość szybko pojawi się strefa frontu z napływem nieco chłodniejszego powietrza.
SPODZIEWANE ZJAWISKA:
- SILNE / BARDZO SILNE PORYWY WIATRU (SZCZEGÓLNIE W KONWEKCJI ORAZ LINII BRZEGOWEJ).
- KONWEKCYJNE OPADY DESZCZU LUB DROBNEGO GRADU.
- WYŁADOWANIA ATMOSFERYCZNE.
- NIEWYKLUCZONE BURZE SUPERKOMÓRKOWE.
- SILNY PRĄD ZSTEPUJĄCY (W EWENTUALNYCH SUPERKOMÓRKACH)
- MARGINALNA SZANSA NA POJAWIENIE SIĘ TRĄBY POWIETRZNEJ
OPIS ZAGROŻENIA:
Nie da się ukryć, że przed nami jeden z poważniejszych incydentów wiatrowych. Wydaje się, że nie powinno to nikogo dziwić, gdyż znajdujemy się cały czas w okresie, kiedy powinna dominować jeszcze cyrkulacja strefowa, a niże baryczne często, gęsto powinny odwiedzać Bałtyk. Tym razem jest nieco inaczej. Nad Europą mamy cały czas meandrującą falę górną, która raz po raz częstuje Europę środkową takim położeniem, że Polska znajduje się w osi klina z napływem ciepła, bądź zatoce z napływem chłodu. Już jutro znajdziemy się pomiędzy wyżem znad Francji (który dość jest mocny i notuje wysokie ciśnienie), a powstałym na zatoce i zafalowaniu niżem, który na grzbiecie fali (w środowisku szybkiego przepływu) będzie dość szybko sunął w kierunku Rosji zachodniej. Zatoka tego niżu będzie skierowana prawdopodobnie nieco mocniej na południe , co sprawi, że pomiędzy wspomnianym wyżem znad Francji a wędrującym niżem wzrośnie dość znacznie gradient (różnica) poziomy ciśnienia atmosferycznego. Ogólnie Polska znajdzie się w centrum można powiedzieć fali górnej w naprawdę szybkim przepływie. Grzbiet fali będzie tak ułożony, że wiatr nie będzie zmieniał kierunku (nagle, co jest ważne), a to po prostu sprawi, że można powiedzieć, dobrze się rozpędzi. W strefie nadmorskiej chwilami porywy przekraczające 90 km/h, ale kto wie, czy nie pęknie jakieś 100 km/h. Już bywały słabsze warunki i Rozewie notowało średnio 105 – 110 km/h. W tym przypadku czas pokaże. Najbardziej chyba mocno jeśli chodzi o Pomorze, to może wiać na płw. Helskim oraz na Zatoce Gdańskiej. Tymczasem dobrze jest spojrzeć również na północny wschód kraju, który oprócz tego, że będzie najbliżej wędrującego niżu, to jeszcze załapie się na front atmosferyczny. Wymuszanie geostroficzne oraz bardzo szybki przepływ sprawią, że niemal na pewno pojawią się komórki konwekcyjne z których nie tylko spadnie silny deszcz, ale niewykluczony drobny grad. Z uwagi na wyższe parametry skrętności wiatru, jak i uskoków nie wykluczam pojawienia się superkomórek burzowych, które mogą wygenerować porywy znacznie przekraczające prędkość 100 – 105 km/h, szczególnie właśnie w Polsce północno – wschodniej. Takie warunki to i dobre są do tworzenia się lejów kondensacyjnych lub pełnoprawnych trąb powietrznych. Jakieś 5%-10% szans jest na to. Oczywiście nie trzeba przypominać, że takie porywy są i będą groźne. Mogą łamać się gałęzie drzew oraz powodować przerwy w dostawie energii elektrycznej. Pozostała część kraju to również silniejsze porywy, ale nie aż tak. Pozwoliłem sobie zwiększyć interwał pomiędzy spodziewanym minimum, a maksimum, gdyż pojedynczy poryw może nieco wymknąć się spod „kontroli”. Sytuacja powoli zacznie uspokajać się wieczorem w poniedziałek (mowa o maksimum porywów), ale do wtorku należy spodziewać się nadal silniejszych porywów i dopiero we wtorkowy wieczór, wiatr znacznie powinien się uspokoić.
OSTRZEŻENIE MA CHARAKTER INFORMACYJNY I POWINNO BYĆ UDOSTĘPNIANE W CELU DOTARCIA DO SZERSZEJ GRUPY ODBIORCÓW.
Nasz ekspert: Jarosław Turała – Miłośnik, pasjonat i popularyzator meteorologii. Autor bloga „Sorry taki mamy klimat, czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały www.facebook.com/meteoexpert