Prognoza pogody na niedzielę
Za nami w końcu dzień, a w zasadzie dni z opadami deszczu.
W piątek padało przede wszystkim na południu kraju,
a wczoraj w wielu miejscach kraju doszło do rozwoju lokalnie głębszej konwekcji. Mocniej popadało i przeszły lokalne burze. Niestety póki co jest to kropla w morzu potrzeb wody dla gleby i roślin. Można się przyczepiać, że przecież pada, ale wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, że taki intensywny, punktowy opad w przypadku lasu nawet nie dotrze niejednokrotnie do ziemi. Drugim problemem jest to, że taki opad po prostu spłynie po wierzchniej warstwie gleby i tyle tej wody było. Nie mniej jednak trzeba się cieszyć z każdej kropli wody spadającej z nieba. Brzmi to trochę dziwnie, ale tak trzeba.
Niedziela nie będzie znacząco różniła się od ostatnich dni.
Polska znajduje się na skraju niżu górnego, który położony jest nad Niemcami. Jego położenie, oraz przemieszczenie się wyżu bardziej na wschód kontynentu sprawiają, że do naszego kraju napływa bardziej bogate w wilgoć powietrze. Wilgoć i wyższa temperatura sprawią, że w ciągu dnia dość szybko rozwinie się lokalna konwekcja (mówiąc prosto – powstaną chmury), która jeszcze przed południem na Kujawach oraz na Pomorzu przyniesie przelotne opady deszczu oraz burze. Poranek może również przynieść opady na południu kraju. Po południu opadów ograniczonych punktowo będzie znacznie więcej. Lało i grzmiało będzie przede wszystkim na południu i południowym wschodzie. Tam przy okazji burz i deszczu niewykluczony grad oraz silniejszy wiatr. Do wieczora Polska można powiedzieć będzie „wypryszczona” w opadach i lokalnych burzach. Temperatura od 20 do 23/24 stopni, jednak w opadach, na termometrach zobaczymy od 15 do 18 stopni. Wiatr nieco słabszy, południowy i południowowschodni. Ciśnienie 1009 – 1014 hPa.
Kolejne dni, to kopia pogody wczorajszej, czyli sporo słońca, ale także przelotne opady deszczu oraz burze.
Nasz ekspert: Jarosław Turała – Miłośnik, pasjonat i popularyzator meteorologii. Autor bloga „Sorry taki mamy klimat, czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały www.facebook.com/meteoexpert