Gdzie najlepiej wybrać się na urlop w lutym?

Gdzie najlepiej wybrać się na urlop w lutym?

podroze-luty

Luty to miesiąc dobry na urlop dla wszystkich, którzy w okresie wakacyjnym mają najbardziej wytężony czas zawodowy lub świadomie przekładają czas odpoczynku na bardziej chłodną porę roku, by latem wypoczywać tylko w kraju. Luty jest świetnym czasem na urlopowanie także dla tych, którzy w różnych kurortach nie przepadają za nadmiarem turystów. Z racji tego, że zdecydowana większość ludzi na urlop wykorzystuje czas od maja do września, można wtedy liczyć na bardziej kameralny wypoczynek. Gdzie najlepiej wybrać się na urlop w lutym? Gdzie uda się dobrze wypocząć i przy okazji pozwiedzać jeszcze przed rozpoczęciem sezonu turystycznego?



Praga – rzut beretem, a ile atrakcji!

Naczelny czechofil w Polsce, czyli dziennikarz Mariusz Szczygieł rozbrajająco przyznaje, że “do Pragi lubi jeździć najbardziej w lutym i listopadzie”, czyli wtedy, kiedy miasto nie jest tak oblężone przez turystów jak w czasie pozostałych miesięcy w roku. My również polecamy Pragę wszystkim, którzy szukają dobrego kierunku w lutym. Miasto bez natłoku obcych przybyszy ogląda i wchłania się zupełnie inaczej, można się skupić na detalach, nie rozprasza nas hałas i w pełni udaje się poczuć atmosferę tego magicznego miasta. Liczne, otwarte do późnych godzin gospody pozwalają nacieszyć się czeską kuchnią i tamtejszym, sielskim klimatem, w którym najważniejsza jest “pohoda”. W okresie zimowym Praga zyskuje nieco mroczny charakter i to także może się niektórym spodobać. Przy sporym braku słońca nietrudno jednak zauważyć lokalne kolory i różnorodność architektoniczną, bardzo zapadającą w pamięć. Wiele muzeów i zamków skrywa niesamowite i inspirujące historie. Jeżeli w Pradze byliście do tej pory tylko wiosną lub latem – koniecznie sprawdźcie jak to jest udać się tam pod koniec zimy lub na początku jesieni. Wrażenie jest zgoła inne, ale równie ciekawe.

Budapeszt – węgierska gościna!

Na Węgrzech wiosna przychodzi często nieco wcześniej, niż do Polski, dlatego wszystkim, którzy chcieliby poczuć nieco więcej słońca już w lutym – polecamy Budapeszt. Tamtejsza, węgierska gościnność znana jest od wieków i obrosła już niejedną legendą. Na pewno jedną z wiodących atrakcji będą lecznicze termy, których w mieście nie brakuje. To zdecydowanie udana propozycja dla wszystkich dbających o zdrowie także w podróży. Ogromną zaletą Budapesztu jest też fakt, iż odpoczynek tam w porównaniu do takich miejsc jak Barcelona lub Wiedeń pod względem ekonomicznym okazuje się dużo tańszy. Warto wiedzieć, że dawniej Budapeszt rozwijał się jako dwa oddzielne miasta. Część Buda osadzona jest bardziej w tradycji, znaleźć tam można wiele zabytkowych budowli, na czele z siedzibą Parlamentu czy Bazyliką oraz licznymi placami. Część Peszt to strefa przeznaczona do imprezowania, nie brakuje tam klubów i restauracji, tę część miasta szczególnie upodobali sobie turyści z młodszych pokoleń.



Ateny –  greckie wino i śpiew!

Jeśli chcemy mieć pewność, że miejsce, do którego się udajemy od progu przywita nas ciepłą aurą w lutym – pora wybrać się do Grecji. Tutaj zimy są mało mroźne, a do tego trwają zaskakująco krótko. Ateny zachwycają swoją ekspresyjną naturą i otwartością na gości. Miasto, jeszcze kilka lat temu trawione przez kryzys ekonomiczny – jak i cały kraj – dziś z powrotem świeci w pełnej glorii chwały. Magiczna aura portu w Pireusie, Akropol Ateński, Ogród Narodowy, pomniki i świątynie – to wszystko koniecznie trzeba zobaczyć na własne oczy. A jeśli do tego dodamy niezapomniane biesiady w tawernach, gdzie koniecznie trzeba spróbować lokalnej kuchni – mamy pełną paletę wrażeń, o których nie da się zapomnieć. Warto też z podróży do Grecji przywieźć ze sobą praktyczną pamiątkę, np. w postaci pysznego wina lub butelki dobrej oliwy. Te aromaty długo będą nam przypominały o niezapomnianych wrażeniach i słońcu, które świeci przez cały rok!