Prognoza pogody na 3.11.2024
Za nami piękna sobota. Za wyjątkiem krańców południowych, gdzie niemal przez cały dzień dominowało zachmurzenie umiarkowane i duże, niemal wszędzie się rozpogodziło i było pięknie. Z uwagi na napływ chłodniejszej, arktycznej masy powietrza, zrobiło się znacznie chłodniej. Niedzielny poranek przyniósł spore spadki temperatur poniżej zera. Miejscami na termometrach było poniżej -5 stopni. Arktyczne powietrze zostanie wypchnięte na wschód, a na północnym wschodzie zaznaczy się wycinek ciepłego frontu z marginalnym opadem.
SYTUACJA BARYCZNA / SYNOPTYCZNA:
Polska znajduje się na skraju dość rozległego wyżu, który znajduje się mniej więcej na granicy Czech i Słowacji. Będzie on dalej wędrował na południowy wschód. Tymczasem Polska północna i północno wschodnia dostaną się pod wpływ wycinka frontu ciepłego dość szybko przemieszczającego się ośrodka niskiego ciśnienia, który wieczorem pojawi się nad Estonią. Napływać zacznie nieco cieplejsza masa powietrza polarnomorskiego.
3.11.2024r – NIEDZIELA:
Zachmurzenie na początku dnia małe lub jego całkowity brak. Z upływem dnia, od strony północnej należy liczyć się ze wzrostem zachmurzenia. Po południu na północy oraz na północnym wschodzie przelotne opady deszczu o charakterze marginalnym. Najpiękniejsza pogoda do końca dnia utrzyma się w województwach południowych i tam naprawdę sporo czystego nieba. Temperatura średnio od 5 do 8 stopni. Miejscami na zachodzie kraju, na termometrach 9 stopni. Najchłodniej na krańcach Polski wschodniej – gdzie średnio będą 3-4 stopnie. Wiatr umiarkowany, na północy silniejszy. W linii brzegowej porywy do 70-80 km/h. Będzie wiał z kierunku zachodniego oraz południowo-zachodniego. Ciśnienie 1017 – 1030 hPa.
Nasz ekspert: Jarosław Turała – Miłośnik, pasjonat i popularyzator meteorologii. Autor bloga „Sorry taki mamy klimat, czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały www.facebook.com/meteoexpert